Blog
Kwiaciarnia jak butik, czyli minimalizm w eleganckim stylu
Elementy dekoracyjne w kwiaciarniach zazwyczaj stanowią piękne kwiaty, bukiety i finezyjne kompozycje kwiatowe. Jednak od pewnego czasu tradycyjne kwiaciarnie zmieniają się w minibutiki, gdzie można kupić również ciekawe akcesoria i oryginalne dekoracje do domu. Takie zmiany wymagają nowych i pomysłowych aranżacji. Dlatego też podjęliśmy się zaprojektowania wnętrz kwiaciarni sieci aga flowers.
Aga flowers to sieć kwiaciarni w Warszawie, która obok bukietów na wszystkie okazje, oferuje także akcesoria do domu. Charakter takiego miejsca wymagał odpowiedniej oprawy, dlatego zdecydowaliśmy się na klasyczne tło, które odpowiednio wyeksponuje i podkreśli to, co najważniejsze – feerię barw i kwiatowe aranżacje.
[highlight] – Wystrój sklepu przewidywał zabudowę wnękową mebli przyściennych – podkreśla Dominika Ladowska, nasza architektka. Wnętrze kwiaciarni utrzymane jest w klasycznym, eleganckim stylu z detalami nawiązującymi do baroku i rococo. Takie zabiegi miały na celu nadanie wnętrzu określonego charakteru. Ważne, aby kwiaciarnia wyróżniała się wśród innych i zapadała w pamięć klientom – dodaje Ladowska. [/highlight]
Elementem zwracającym uwagę została więc ściana pokryta grafitowym polyglassem z umieszczonym na środku logo aga flowers. Kontuar umieszczony na wprost wejścia jest meblem wielofunkcyjnym. Stanowi ladę do obsługi klientów, a częściowo jest także blatem roboczym. Wykończony na biało wyraźnie odcina się od ściany za nim.
Przechowywanie i porządek w kwiaciarni zapewnić miały szafy wnękowe w systemie zabudowy gipsowo-kartonowej z podświetlonymi ściankami bocznymi i lustrem. Całość została ujęta, jak obraz, w masywnych zdobionych ramach w odcieniach bieli, srebra i złota. Część szaf wnękowych pozostała pusta i służy jako tło dla ekspozycji kwiatów ciętych – tu ponownie zastosowaliśmy zabieg ujmowania ekspozycji w ramę, co ją doskonale uwydatnia. Fragment zabudowy wnękowej z półkami przeznaczyliśmy na ekspozycję ceramiki oraz akcesoriów. We wnętrzu zadbaliśmy także o efekt przestrzeni i spotęgowanie przestronności, a to dzięki lustrom we wnękach powielającym odbity obraz.
Tylna ściana wydzielająca zaprojektowana została jako niepełna zabudowa, częściowo odsłaniająca zaplecze. Ten zabieg, podobnie jak inne, miał na celu optyczne powiększenie wnętrza.